Po świetnie zorganizowanym ślubie Joli i Szymona przyszedł czas na sesję. Od dawna mówiliśmy o wyjeździe niestety pandemia pokrzyżowała nasze plany. Postanowiliśmy poszukać czegoś ciekawego w Polsce. Myślę, że wyszło lepiej niż ktokolwiek mógł się spodziewać. Może nawet lepiej niż za granicą. Z resztą sami oceńcie.
Bardzo przyjemna sesja ślubna!
dzięki 🙂