Długo planowaliśmy tą sesję i bałem się, że w końcu nie zdążymy. Kasi i Piotrkowi bardzo zależało na śniegu, niestety mieszkają za granicą i trudno było dogadać jakiś pasujący weekend. Z sesjami w zimie w Polsce tak już jest, że nigdy nie wiadomo czy będzie jakiś śnieg czy jednak nie. W poprzednich latach zimy praktycznie nie było, ale to zupełnie się odmieniło w tym roku, dzięki zimo 🙂
Było okrutnie zimno, na szczęście pomysły i zaangażowanie Kasi i Piotra było taki duże, że nawet przez chwile chłód nam nie doskwierał. W poprzednim wpisie możecie zobaczyć film z zaplecza tej sesji