Na naszą sesję naczekałem się straaaasznie długo, bo dokładnie rok ale jak widać emocje nie opadły. Klimat świetny, dokładnie taki na jaki liczyłem.
Pogoda, czynnik który ma ogromny wpływ na moją pracę coraz lepsza i pomysły znowu w głowie kwitną. Jeszcze kilka tygodni temu myślałem sobie: uff… odpocznę trochę. A dzisiaj już nie mogę się doczekać kolejnych wyzwań! Dobrze, że już niedługo zaczynamy nowy sezon! W międzyczasie zapraszam Was do kolejnego reportażu, bardzo energicznego i pozytywnego.
Dzisiaj postanowiłem Wam pokazać niezwykły ślub jaki miałem niepowtarzalną okazję fotografować w Kościeliski (obok Zakopanego). Był to pierwszy weekend wakacji, pogoda piękna i zakopianka jeszcze nie zapchana więc nic nie było w stanie zaburzyć mojej aktywności. Z czasem pogoda trochę się zepsuła co w ogóle nie wpłynęło na nastroje. Muszę przyznać, że dawno tak się…
Magdę znam już ze 100 lat, jak nie więcej i naprawdę bardzo się ucieszyłem kiedy postanowiła poprosić mnie bym sfotografował jej wesele. Niemniej jednak, podczas fotografowania tak ważnego wydarzenia znajomych naprawdę muszę się koncentrować na rejestracji a nie przeżywaniu tego momentu razem z nimi. Dobra, wystarczy o mnie! Ślub odbył się w klimatycznym kościele w…
piękne to wszystko:)
Ślub Magdy i Stanley’a to jeden z najbardziej multinarodowościowych wesel na jakich byłem do tej pory. Tak naprawdę nie miałem pojęcia jakiej narodowości będzie Stanley ponieważ jedyne co o nim wiedziałem to właśnie jego imię. Magda i Stanley pracowali na stałe w Anglii więc mogliśmy się poznać dopiero na ślubie. Niemniej kontakt od początku układał…
zamek w pszczynie i park 🙂 od sekret romantycznej scenerii
Ślub Asi i Damiana był drugim ślubem, który fotografowałem w tym roku i jednocześnie pierwszym z tak piękną pogodą. Z resztą był to chyba pierwszy tak przyjemny weekend w tego roku. Muszę przyznać, że kiedy kończy się sezon ślubny zawsze troszkę się cieszę, że sprostałem wymaganiom wszystkich i nareszcie będzie chwilka żeby odpocząć. Jednocześnie po…
sesja jest przesliczna, super.. wszystkiego najleprzego jeszcze ras.. wygladacie przeslicznie.. buziaczki :)..
[…] Asię i Damiana? Niedawno pojawił się tutaj wpis z ich wielkiego dnia. Dzisiaj nareszcie kilka ujęć z pleneru. Jak na aktualne warunki dzień […]
… lodowato zimny plener 4 miesiące później. Na szczęście miejscem naszego pleneru był Hamburg, miasto tętniące życiem, pozytywną energią i niesamowitym zróżnicowaniem terenu. Niemniej była to późna jesień i temperatura dawała się we znaki. Na szczęście na zdjęciach nie widać fioletowego z zimna mnie tylko gorący temperament Martyny i stoicki spokój Roberta.
Chcielibyśmy jeszcze raz podziękować za piękne zdjęcia, są naawprdę wyjątkowe, przekazują coś więcej niż tylko obraz, są takie dynamiczne i prawdziwe. Wszyscy, ktf3rzy je oglądają są zachwyceni.Zależało nam na oryginalnych nieoklepanych zdjęciach ślubnych i takie też są. Dziękujemy serdecznie za tę pamiątkę!!!Magda&Tomek