Sezon w pełni, czas ucieka nieubłaganie, a pogoda robi co może, żeby utrudnić nam realizacje sesji plenerowych. W ferworze archiwizacji i obróbki postanowiłem przedstawić Wam jeszcze kilka świetnych ślubów z zeszłego roku. Jutro sesja z Wrocławia, gdzie każdą sesję można zrobić inaczej, ciekawiej, jakby od nowa.
Kiedy Ala podczas naszego pierwszego spotkania mówiła mi, że ich msza będzie troszkę bardziej rozbudowana i inna niż te, które widziałem do tej pory, myślałem sobie „dziewczyno, ty nie wiesz jakie ja już msze widziałem”. A jednak, zaskoczyli mnie! Msza była jedną z piękniejszych w jakich brałem udział, zupełnie nie było czasu na nudę a…
przepiekne <3
Moji drozi. Nam udalos otvorit!!!! Fantastycne!!!!
To jest takoś tak, że na koniec sezonu myślę sobie „uff troszkę odpocznę, podładuję akumulatory, zrobię upgrade sprzętu, pogram na PlayStation” tyle, że trwa to mniej-więcej tydzień. Później przychodzi tęsknota za WESELAMI! Za każdym razem od nowa przekonuję się, jak bardzo to lubię i mam jakieś takie szczęście, że pary, którym robię zdjęcia nigdy mnie…
Gdybym wiedział, że ich impreza będzie tak barwna i obfita w atrakcje, postarał bym się, conajmniej o drugiego fotografa. Na tym weselu było wszystko 😉 Uwielbiam ludzi, którzy mają pomysł i przykładają się podczas organizacji, dzięki temu w dniu ślubu mogą tak jak Gosia i Sebastian bawić się i wykorzystywać ten dzień w 100%. Słowa…
Das War sehr schön, alles zu.sehen, (von Anfang bis Ende (Alles Gute für Euch.
Zeszłego sezonu miałem tyle świetnych par, że trudno mi się zdecydować co wrzucić, ale są pracy z sezonu jeszcze poprzedniego, których nie zdążyłem tu zamieścić a robiąc porządki sobie o nich przypomniałem. Uważam, że grzechem byłoby nie zaprezentowanie Wam świetnie przez Kasię zorganizowanej sesji plenerowe. Kasia zorganizowała wszystko, od początku do końca, ja dostałem gotowy…
Poza ślubami, najbardziej w okresie zimowym brakuje mi ciepła i słońca, które ładuje baterie i budzi nas rano, takiego jakie świeciło przez calusieńki dzień ślubu Kasi i Artura, to była pogoda wprost idealna, ciepło ale nie gorąco, słonecznie ale z obłoczkami. O tak, jest czego zazdrościć, to właśnie o taką pogodę powinny modlić się babcie…
Jeśli próbujecie sobie wyobrazić zimny, taki naprawdę zimny dzień w czasie którego moglibyście robić sesję ślubną to dzień, w którym wykonywaliśmy tą sesję był JESZCZE ZIMNIEJSZY! Pomijając fakt, że ja miałem na sobie cieplutką kurtkę i czapkę chroniącą moje bogate i delikatne owłosienie, tych dwoje to naprawdę para bohaterów! Z resztą sami zobaczcie 🙂 Dla…